Serce bije jak szalone, ale wciąż się zastanawiam co wybrać. Ej, nie szalej. Ciii, spokojnie. Wyhamuj. Coś się kończy, ale zarazem zaczyna. Nie dziw się że tak wyglądam. Dużo przeszłam. Co potem? Jak bardzo źle będzie? Słyszysz?! Tak to do Ciebie mówię. Nie odwracaj się... zniknęło, a może wcale nie było? Co dobrego stało się w przeszłości? Powiedz bo to zżera od środka. Nic... oddycham.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz