Walka samemu ze sobą nie jest dobrym rozwiązaniem. Nic nie pomoże. Jedyne co zyskamy to bardzo zniszczona część siebie. Co gorsze, nikt tego nie zobaczy, nikomu nie wytłumaczymy. Pozostaniemy sami... całkiem sami. Samotność dopadnie z każdej strony. Będzie pukała w celu wywołania łez. Najgorsze cechy nas owładną. Potrzebujemy pomocy, ale nie zawołamy. Nie mamy do kogo. Nie mamy jak. Wciąż walczymy, przegrywamy. Szczęście tak bardzo odlegle, ale tak bardzo bliskie. Jeden krok, jeden ruch, jedno słowo. Dziękuję. Boje się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz