Walka samemu ze sobą nie jest dobrym rozwiązaniem. Nic nie pomoże. Jedyne co zyskamy to bardzo zniszczona część siebie. Co gorsze, nikt tego nie zobaczy, nikomu nie wytłumaczymy. Pozostaniemy sami... całkiem sami. Samotność dopadnie z każdej strony. Będzie pukała w celu wywołania łez. Najgorsze cechy nas owładną. Potrzebujemy pomocy, ale nie zawołamy. Nie mamy do kogo. Nie mamy jak. Wciąż walczymy, przegrywamy. Szczęście tak bardzo odlegle, ale tak bardzo bliskie. Jeden krok, jeden ruch, jedno słowo. Dziękuję. Boje się.
"Kiedy jesteś nieszczęśliwy, szukasz kogoś, kto jest w gorszym położeniu niż ty..."
środa, 20 listopada 2013
sobota, 9 listopada 2013
Utrata
Przeprosiny nie wystarczą. Tyle łez wylanych. Tyle krzywd. Utrata zaufania. Tak wiele zła... Nie zdajemy sobie sprawy jak z dnia na dzień to upada, za dużo szczerości, nie planujmy. Niech będzie jak dawniej, kiedy uśmiech na twarzy nie był możliwy. Kiedy... umierałam.
Chce znów tego uczucia. Pragnę odpuścić
temu co mam. Odpuszczę i wrócę. Dzięki Tobie.
środa, 6 listopada 2013
Chwile ulotne

Jeśli się nie uda, jeśli wszystko się skończy to już wiem, że indywidualizm trzeba będzie schować. Nie uratujemy sami siebie, jakaś część w Nas umrze. Nie będzie już tych chwil. Chwil nieustannego uśmiechu, kiedy nikt nie wadził. Wspomnienia choć bolą, tak i wywołują ciepło na sercu.... tak to dobre wspomnienia. Oby ich jak najwięcej. Niech przerodzą się w teraźniejszość... niech będzie lepiej.... chociaż odrobinę.
chyba już koniec... szczerość nigdy nie popłacała
wtorek, 5 listopada 2013
Problemy bezsensowne

Problem rodzi się z niczego. Wymyślamy cokolwiek, żeby zaprzestać monotoniczności. Ludzie są za głupi żeby zrozumieć, sama nie wiem skąd to się bierze. Jak to się dzieje ze właśnie ta rzecz będzie mi tak bardzo przeszkadzać? Wiem, ze odpowiedzi nie uzyskam. Chyba jej nie potrzebuje. Teorie należy przerodzić w praktykę, a słowa w czyny.
Marzenie upływa, bo przecież czemu walczyć?
Subskrybuj:
Posty (Atom)