Bo człowiek w chwilach gdy sobie nie radzi utrudnia sobie drogę starając się o Was zapomnieć. Chyba teraz tylko tego brakuje. Niepotrzebnie się zżywamy. Odejdźcie jak najdalej. Nie potrzeba przecież Was. Raz z tego wyszłam. Wcale nie popadam... wcale. Chyba. Człowiek stawiający duże kroki pozostaje w pozycji niestabilnej, może zdecydowanie o kilka cm za daleko stanąć. Podążajmy wolno... z rozsądkiem. To nic że preferuję jednak duże kroki. Chyba pogubienie się jest okropne. Chyba odejście jest dobre... nie wcale nie pogłębiają się myśli.. wcale nic nie wraca. Chyba widzimy się coraz mniej razy? Przyzwyczajcie się. Ja już opanowałam tęsknotę. Wytrzymuję. Potrzebuję tylko... a racja... Was już nie ma. Nic.
~egoistka pisząca na blogu, bo nie ma życia. Przypadek? Nie sądzę. Przewieźcie ciała. Przewieźcie na cmentarze. Spalcie... żywcem.
http://www.youtube.com/watch?v=Aihu16RyYp8
chcesz tego? wystarczy powiedzieć.wystarczy wytłumaczyć. jeśli tego chcesz-proszę bardzo. ludzie którzy Cię kochają chcą dla Ciebie najlepiej, jeśli uważasz to za najlepsze wyjście w Twoim życiu to oni to dla Ciebie zrobią. nie rozumiem tylko DLACZEGO chcesz to zrobić.. myślisz, że już nikt z Twoich znajomych tego nie czyta? chyba tylko stąd możemy się dowiedzieć jaka jesteś i co u Ciebie. chyba. dobrze, możesz zostać sama. zobaczymy, czy sobie poradzisz. zostań sama w Twoim świecie. chcesz? masz? nigdy chyba nie było tak łatwo, co? musisz nam tylko powiedzieć. tylko. a może aż? ale musisz o czymś pamiętać. zawsze możesz wrócić. Twoje drzwi się nigdy nie zamkną, nie do końca, zawsze będą uchylone. ZAWSZE. pozdrawiam, dobra znajoma :)
OdpowiedzUsuńnie dla wszystkich były takie otwarte....
Usuń