Błądzimy wśród myśli, które rujnują nam równowagę w głowie. Pogłębiamy tematy, w których zaczynamy się topić. Pozostajemy samotni, nie szukamy pomocy. Stajemy się indywidualistami. Powoli upadamy, ale wciąż pozostawiamy część która jest na samej górze. Wiemy że podołamy lecz dalej nie wiemy jak. Dwa drzewa obrazem ludzi, liście odzwierciedleniem uczuć. Czy razem dadzą radę? Jest to do połowy niemożliwe. Indywidualista nie pozwoli nikomu wkroczyć do swego życia... właśnie w tym się różnią ludzie. Ale przecież... to takie proste, wystarczy uwierzyć. Wiara... doprowadza do głupoty człowieka... wprowadza go w paranoje. Naiwność ludzi w tych czasach przekracza najśmielsze granice. Pozostajemy bezradni... wciąż poddajemy się pokusom... niestety... wymieramy.
http://www.youtube.com/watch?v=t76p6MHyGl0&NR=1&feature=endscreen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz